|
www.strategie23pal.fora.pl Forum Sekcji Gier Bitewnych i Wojennych im. 23. Pułku Artylerii Lekkiej Ośrodka Kultury w Będzinie (strategie23pal)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Khamul
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 22:19, 29 Kwi 2015 Temat postu: Spotkanie sekcji gier w maju oraz noc muzeów w Sztygarce |
|
|
Czekam na propozycje terminów rozgrywek w maju, poza pierwszym (długim) weekendem, każdy termin wchodzi w rachubę, chociaż...
16 maja jest noc muzeów i w muzeum Sztygarka w Dąbrowie Górniczej będą m.in. pokazy gier bitewnych (Ogniem i Mieczem, Bogowie Wojny - Napoleon, Battlegroup Kursk). Również i my jako sekcja dostaliśmy zaproszenie, aby zaprezentować gry wojenne, ale chyba nie znajdą się chętni w naszym gronie, aby posiedzieć, pograć i poopowiadać zwiedzającym "conieco" o grach? No ale może panowie chociaż zorganizujemy się, aby wspólnie wybrać się powiedzmy na 22gą i pooglądać te pokazy - o 22giej to chyba wszystkie nasze pociechy już słodko śpią?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khamul dnia Czw 8:05, 30 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saw11
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 12:14, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za drugą połową maja - 23. lub 30. Wcześniej mam weekendy zajęte, także na noc muzeów niestety też nie da rady wyjść.
Z planowanych gier to chciałbym podzielić dzień na co najmniej 2 gry:
- 3-4 godziny na Fighting Formations: GD, które ostatnio przetestowałem i jest świetna
- 4 godziny na coś innego (np. w jakąś grę od Khamula: No retreat czy inną)
Pozdrawiam i mam nadzieję, do zobaczenia.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert E. Lee
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 18:17, 05 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za 16tym maja. W co zagrać? Hm jak będzie sam Khamul to w coś z krucjat, gdyby było nas więcej to z chęcią coś z wielkich bitew np. Ardeny 1940.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Khamul
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 19:34, 10 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Z tych wszystkich terminów chyba najbardziej mi pasuje 16ty, dlatego... Michał, rezerwuje salę (albo miejsce na korytarzu jak ostatnio) na przyszły tydzień. Może zagramy w Crecy z Men of Iron, zagram Francuzami, także sobie do mnie postrzelasz z łuków. Wezmę też krucjaty, czyli Infidel'a.
Saw11, chyba 23 by mi bardziej pasował niż 30ty, tylko nie wiem czy do 15.30 czy do 13tej będe mógł raczej zagrać. A co do gry, to pamiętam, że obiecywałeś mi jeszcze w grudniu, że zagrasz ze mna w coś z GBoACW? Chociaż trochę czasu od grudnia upłynęło, a nie wiem czy będe miał czas na "refresher" instrukcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barto
Dołączył: 16 Maj 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:40, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Witam,
Ja 23ciego będę w Będzinie tak więc jeśli spotkanie wypadnie tego dnia to chętnie was odwiedzę. Możliwe że będę ograniczony czasowo tak więc nie chcę się próbować na nic dłuższego umówić aby potem nie było "zgrzytu" ale przyjrzał bym się jakiejś rozgrywce, ewentualnie mogę zgrać w coś w miarę szybkiego(max 3-4h) jeśli była by taka możliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert E. Lee
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 4:28, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
W minioną sobotę razem z Khamulem mieliśmy okazję zewrzeć miecze pod Courtrai (1302), Crecy (1346) i Poitiers (1356). O tyle dwie pierwsze bitwy mogę uznać za fajne to ta trzecia najmniej przypadła mi do gustu. Ale do rzeczy.
Pierwszym starciem była bitwa pod Crecy, starcie to ewidentnie premiuje stronę angielską, którą osobiście dowodziłem. Niemniej francuskie zastępy rycerstwa wspomagane przez posiłki króla czeskiego Jana Luksemburskiego i najemnych genueńczyków mają tu szerokie pole do popisu. Można grać historycznie prowadząc skazany na porażkę atak frontalny, próbować takiego czy innego manewru starając się chociażby tak jak Khamul rozciągnąć szyki i szachować rywala na dłuższej linii frontu, zaryzykować manewr zupełnie ahistoryczny i obchodzić ze skrzydeł umocnienia angielskie (plansza pozwala na obejście czy to z lewej czy prawej flanki) lub zrezygnować z pewnych uwarunkowań zawartych w przepisach chociażby o deszczu, który jak wiemy sprawił, że cięciwy genueńskich kusz zamokły i zasięg bełtów drastycznie spadł. Francuzi mają przewagę liczebną, ale najpewniej nie zda się ona na zbyt wiele bo to Anglicy dysponują lepszą bo ufortyfikowaną pozycją obronną. Niemniej strona angielska nie musi bezczynnie tkwić i czekać na atak, można spokojnie podciągnąć rezerwy a jest ich sporo i obsadzić część pustych umocnień co uczyniłem. Khamul zdecydował się na ustawienie na swym prawym skrzydle ciężkiej jazdy a na lewym szachował mnie kusznikami. Dwie szarże francuskie rozbiły się o moje umocnienia co w połączeniu z brakiem kontynuacji u Khamula sprawiło, że mogłem uporządkować linie i czekać na nie pojedynczo. Ponieważ strata jednostek jazdy jest wysoko punktowana to wystarczyło ubić jednego czy dwóch kuszników i zwycięstwo było moje. ten scenariusz choć jak mówię premiujący Anglików pozwala na szerokie gdybanie i to jest właśnie w nim najfajniejsze. Z chęcią rozegram go ponownie.
Druga bitwa, która mi się podobała to walka Flamandów z Francuzami pod Courtrai. Ustawienie wojsk sugeruje, ze będzie to walka bardzo statyczna. Nic bardziej mylnego. Flamandowie choć są za czymś w rodzaju fosy mogą zaatakować i to z powodzeniem. Mnie akurat tego powodzenia zabrakło. Na swym prawym skrzydle ruszyłam o jedną aktywację za późno, na dodatek choć w pojedynczych starciach miałem przewagę to rzuty kością były niekorzystne i miast unicestwiać zdezorganizowane jednostki rywala lub zmuszać je do panicznego wycofania się pod sztandar udawało mi się jedynie je zdezorganizować, a na udające się w pościg jednostki Flamandów spadła zabójcza szarża konnicy francuskiej. Starcie ciekawe, ale Flamandowie chcąc grać agresywnie muszą mieć szczęście w aktywacjach i pojedynczych starciach jeden na jeden czego mi zabrakło.
Ostatnią bitwą jest starcie pod Poitiers. Francuzi mają tu znowu przewagę liczebną i jakościową nad Anglikami. Ci dysponują ponownie umocnieniami w postaci żywopłotu i rowu na swym prawym skrzydle. Mają jednak bardzo nieliczne siły pozbawione praktycznie rezerw. Jedynym odwodem są siły Czarnego Księcia złożone z sześciu żetonów na dodatek nie stanowiących jednolitej formacji. Mamy tu dwie jednostki jazdy, dwie jednostki mobilnych bo poruszających się konno kuszników, ale walczących pieszo i dwie jednostki piechoty. Całości dopełnia swego rodzaju as w rękawie strony angielskiej dodatkowy dowódca, który może aktywować położone w promieniu czterech heksów siebie jednostki podległe innym dowódcom. Anglików jest mało i ciężko nimi szczelnie obsadzić całość linii. To starcie miało przebieg mało historyczny i zamiast atakować mnie frontalnie Khamul rozstawił po mojej zewnętrznej całość swych sił co w połączeniu z faktem, że nie umiałem wykorzystać owego dodatkowego wodza i przemieszczałem siły Czarnego Księcia to z prawej flanki na lewą to z powrotem doprowadziło nie do niechybnej porażki. Jedno uderzenie na tyły sił angielskich rozstrzygnęło starcie.
W pierwszym starciu byłem w pełni zaangażowany dwa kolejne (a w szczególności opisane tu jako ostatnie) wraz z pojawiającymi się problemami na planszy odpuściłem. Ciężko się gra jak nie zna się w pełni przepisów, na dodatek pojawiam się w Będzinie ostatnio raz na kwartał i nie mogę powiedzieć bym był z zasadami ograny co dodatkowo utrudniło mi zadanie w minioną sobotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Khamul
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 22:17, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Michał, fajny post...
Wrzuciłem moje relacje na bloga z naszych rozgrywke z Michałem w sobotę [link widoczny dla zalogowanych]
i z Nocy Muzeów w Babrowie Górniczej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khamul dnia Pią 22:04, 29 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Khamul
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 10:15, 31 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Słów kilka o moim wczorajszym sobotnim spotkaniu w Dąbrowie Górniczej z Krajarkiem. Gralismy w Trzciano 1629 i Warksow 1678.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|