www.strategie23pal.fora.pl

Khamul

Pojawiamy się o 8mej, gramy do po 15tej, bo jeszcze trzeba do 15.30 posprzątać. Jak się uda będzie się można też w piątek pojawić, żeby rozłożyć planszę, wtedy jest godzina do przodu, bo mniej więcej tyle się rozkłada gry. Ardeny ciężko będzie rozegrać, chyba że ktoś będzie na tyle dobry, żeby zawalczyć o zwycięstwo automatyczne Niemcami. Gracie rozumiem w najnowszą wersję Arden? Z zaopatrzeniem dla Niemców? Zawsze w ten wariant chciałem z kimś zagrać...

Na podstawie czego dobierzecie odpowiednie lotnictwo? Była jakaś errata do tego, bo nie pamiętam?

lampon

Była

lampon

Rozumiem że chodzi o bazy z zaopatrzeniem. Nie wiem można to dogadać przed graniem.

Robert E. Lee

W którym numerze Tisa była ta errata z lotnictwem do Arden?
Kto zabierze grę ja czy ty? Ja mam wersję planszy bez naniesionej Linii Zygfryda bo z tego co się orientuję to są jakby dwie wersje planszy najnowszych Arden jedna z linią druga bez.
Ważne jest by żetony były dobrze posegregowane to usprawni rozstawienie, aliantów jest niewielu a i Niemców chyba mniej na starcie niż w starej wersji Dragona. Więc jak się sprężymy to może damy radę rozłożyć szybciej niż w godzinę.
Co do baz zaopatrzenia to jest mi to obojętne, ale zawsze takie dodatkowe przepisy mogą trochę spowalniać rozgrywkę. Tak jak powiedział lampon bazy dogadamy bezpośrednio przed grą, zobaczy się wtedy ilu nas będzie do planszy, bo chyba było by trochę nie w porządku decydować już za innych.

lampon

W 27 TiS chyba. Mam planszę z linią zygfryda. Zapomniałem w numerze chyba 15 Tis czy koło tego były jeszcze małe poprawki. Mogę przynieść swoje Ardeny. Gdzie właściwie jest ten dom kultury czy niedaleko zamku?

Khamul

Adres podany jest na stronie głównej, wpisz go sobie w maps.google.pl, jak nadal będziesz miał problemy pisz, to jakoś się umówimy. Ośrodek Kultury jest obok dworca PKP, samo centrum Będzina, można zaparkować naprzeciwko, tylko uwaga, tam jest jednokierunkowa. Tak w ogóle to nie napisałeś skąd jesteś Wink

.

Pytałem się OK i w piątek jak ktoś chce o 20tej z Mateuszem będziemy rozkładać plansze do Szczekocin - można do nas dołączyć, pewnie skończymy przed 21ą.

lampon

Jestem z Chorzowa. W Piątek nie wiem czy dałbym rade przyjechać bo pracuję do 21.20 chyba że uda mi się z kimś zamienić ale to nic pewnego.
Od której godziny w piątek można przyjechać rozłożyć grę?

Khamul

Hmmm... A czy wiesz gdzie jest Black Red White w Będzinie? Powinieneś bez problemu trafić. Bo jak tak, to byśmy się jakoś między 19.15 a 19.30 mogli tam umówić (mieszkam niedaleko) i podjechać razem pod OK?

Robert E. Lee

A w który scenariusz Arden gramy, może w historyczny od początku ofensywy niemieckiej. Alianci i tak w miarę rozgrywki dostają uzupełnienia a dość istotnym jest to żeby było trochę żetonów bo nie wiadomo tak do końca w ilu siądziemy nad planszą. A po drugie może obie strony zdążą wtedy trochę poatakować i pobronić się na planszy. Ciekaw jestem ile uda nam się rozegrać etapów, początek będzie szybki ale potem trochę pewnie zwolnimy.

Maurice

Khamul

No to wszystko się chyba wyjaśniło. Dwie osoby na Szczekociny i dwie osoby na Ardeny. Maciek się jeszcze nie wypowiedział, ale pogoda się zapowiada ładna, więc zapewne wybierze szlaki a nie nas Wink

.

lampon

W piątek wieczorem nie dam rady przyjechać niestety praca i nie mam z kim się zamienić. Przyjadę w sobotę na godz. 8.00.

Khamul

Ze złych wiadomości: odpadła kolejna osoba do grania na jutro - Mateusz, dlatego nie gram w Szczekociny, tylko dołączam do rozgrywki w Ardeny. A dobra wiadomość jest taka, że postaram się dzisiaj rozłożyć Ardeny, chociaż częściowo.

Khamul

Kolejne spotkanie za nami. Zapowiadało się pierwotnie, że będzie gro osób, skończyło się na 3. Rozegraliśmy 6 i pół etapu Arden 1944 (Szczekociny niestety nie doszły do skutku). Rozgrywka momentami bardzo emocjonująca, co było związane z niedogadaniem się graczy strony niemieckiej - lampon się spóźnił i miał kompletnie inną koncepcję niż ja, co doprowadziło w pewnym momencie do niezłej kłótni, na szczęście chwilę po niej po zlikwidowaniu pierwszego kotła, plany się wyklarowały i później już było tylko dobrze. W momencie kończenia szanse były wyrównane, tzn. na punkty na razie Alianci zdecydowanie wygrywali, ale rokowania dla Niemców nie są tragiczne. Co ważne, spisaliśmy ustawienie i mamy zamiar kontynuować rozgrywkę. Raczej zwycięstwa automatycznego nie ma szans zrobić.

Tak jeszcze podsumowując, Michał zawalił przy drugim kotle na środku i przy rozbiciu 101 DPS - wyszło tutaj moim zdaniem nieogranie z żywymi graczami, bo później podobnych błędów w prawie tych samych sytuacjach nie popełnił. Gdyby nie te błędy myślę, że nie dane by nam było kontynuować grę, bo pewnie byśmy się Niemcami zatkali. A co do lampona powiem, że nie jak kiedyś zagram przeciwko niemu to poblokuję mu te jego słupki Razz

. Siebie muszę skarcić za brak umiejętności negocjacyjnych Wink

.

Zdjęcia znajdziecie na adresie [link widoczny dla zalogowanych] Niestety nie wiem jakim cudem nie zrobiłem zdjęcia z ostatniego skończonego szóstego etapu, ale postanowiłem rozrysować na 5 etapie jak to się potoczyło w 6tym i połowie 7go. Mam nadzieję, ze nic nie pomyliłem Wink